Poniedziałek nie jest wymarzonym dniem na organizację wyprawy rowerowej. Mimo to udało nam się zebrać skromną reprezentację, która wyruszyła z Radomska w kierunku miejscowości Kamyk. Celem wyprawy było zasmakowanie produkowanych w podczęstochowskiej miejscowości lodów.
Trasa rajdu wiodła przez Szczepocice, Lgotę Małą, Kruszynę. Za tą ostatnią miejscowością zrobiliśmy krótki postój przy tajemniczym obelisku.
Naszą podróż kontynuowaliśmy przejeżdżając przez Borowno Mykanów i Kokawę. Kilka kilometrów przed Kamykiem musieliśmy zrobić dwie małe przerwy. Wszystko po to aby uniknąć deszczu, który na szczęście padał bardzo krótko.
Po dotarciu do miejscowości Kamyk mogliśmy zacząć degustację miejscowych deserów lodowych.
W drodze powrotnej pojechaliśmy przez Ostrowy, Ważne Młyny i Prusicko. Za Ostrowami na chwilę zatrzymaliśmy się przy obelisku upamiętniającym szlak bojowy Wołyńskiej Brygady Kawalerii. Być może w przyszłości zorganizujemy rajd, który upamiętni bohaterów spod Mokrej? Niestety w drodze powrotnej nie obyło się defektu. Na szczęście wszyscy cali i zdrowi wrócili do domów.
Komentarze
Prześlij komentarz