Olsztyńska warownia bez tajemnic

Klubowicze PTTK z Radomska udali się dziś na wyprawę do Olsztyna. Rajd był drugą częścią projektu poznajemy Jurę realizowanego w ramach ogólnopolskiej akcji "Wędruj z nami ojczystymi szlakami".
Trasa rajdu wiodła przez Gidle, Garnek, Mstów. Za Skrzydlowem spotykamy rowerzystów z Radomska. Przed Mstowem zaczęły się podjazdy. Nikt jednak nie narzekał bo pogoda na wyprawę rowerową była wyśmienita. Na olsztyńskim rynku czeka na Nas dwóch Klubowiczów a także ekipa rowerzystów z Częstochowy.
Ruszamy na zwiedzanie olsztyńskiej warowni. O jej historii opowiada co nieco prezes Klubu Turystycznego PTTK w Radomsku.


Ruiny olsztyńskiej warowni a także piękna panorama na okolicę zachwyci najbardziej wybrednych turystów. Bogatsi o niezapomniane widoki z zamkowych ruin ruszamy w kierunku rynku. Zatrzymujemy się na lody. Co działo się przy budce pozostaje tajemnicą rajdu... Było wesoło i to bardzo.
Dobrych humorów nie psuje nawet awaria jednośladu jednego z rajdowiczów. Sprawne działanie i możemy jechać na Mały Giewont. To taki rajdowy bonus.


Widoki z Małego Giewontu są równie piękne jak z zamkowych ruin. Po krótki odpoczynku na rynku można ruszać w drogę powrotną. Jest więcej zjazdów, więc jakoś szybciej przeskakują kilometry. A wykręciliśmy ich około 106. 

Komentarze

Prześlij komentarz